Happysad - Z Pami?tnika M?odej Zielarki

 

Próbuj? otworzy? oczy, huk rozlepianych powiek wiruje mi w g?owie
Powietrze jakie? takie ci??sze, ch?epc? je ch?epc? powoli na zewn?trz i do ?rodka
Chyba ju? pójd?
Ty?ek przymarz? mi do schodka
Pierwsza my?l: o Matko Boska
Druga my?l: o ja idiotka!

I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane ?ó?ci? szmaty
Znowu t?pa próba ?yletki
Znowu wpierdol od taty (x2)
ajajajajajajaj

Ju? 4 rano, jak ten czas dziwnie leci
Jeszcze si? Ziemia troch? przekr?ci i znowu za?wieci s?o?ce
o jak mi niedobrze... jeszcze w g?owie s?ysz? g?osy,
rozczochrane my?li, odklejone paznokcie, po?amane w?osy
Chyba ju? pójd?, a wcale mi si? nie chce
Burdel w mej g?owie jak w damskiej torebce...

I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane ?ó?ci? szmaty
Znowu t?pa próba ?yletki
Znowu wpierdol od taty...(x2)
ajajajajajajaj

I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane ?ó?ci? szmaty
Znowu t?pa próba ?yletki
Znowu wpierdol od taty...(x2)
ajajajajajajaj