Acrybia - Kilka Prostych S³ów...

 

Za gniew
Za krew
Która się w żyłach pieni

Rozdrapując blizny
O których nie pamiętam

Zamykam oczy zatapiam się
W samodestrukcji odmętach

Otom jest
Tak twardy
Tak pusty
Jak łupina zgniłego orzecha

Zatracam się
Pamiętając jedynie
o popełnionych wspólnie grzechach


dlaczego ?
po co ?
Co dalej ?

Nie wiem.
Kochać i tak nie przestanę