Verba - ?wiat Zapomniany

 

Ref.:
Zrozumia³em, ¿e to ¿yje w nas,
¯e jesienny deszcz nie przyjdzie szybko tak
Teraz gdy ju¿ masz swoje sprawy,
Ja odtwarzam ?wiat zapomniany.

Pamiêtam dzieñ, pierwsze spotkanie,
Wspólne sny pourywane
Dzieñ sta³ sie noc¹, noc nie istnia³a,
Liczy³em czas do kolejnego spotkania.
Wierzyli?my ¿e wszystko nasze jest na ziemi
I ¿e nikt ju¿ tego nie zmieni
¯e przeznaczenie odkry³o nasz¹ kartê,
Wspólne dni i wspólny adres.
Mijali nas pijani przechodnie,
¯yczyli szczê?ci na wpó³ przytomnie
Pod ?ciana kto? bez strojenia strun
Zagra³ nam kilka starych nut.
To by³ nasz najlepszy czas
Teraz wspominam, mo¿e wiesz jaki tego bêdzie fina³?
A te nasze miejsca - wrócê tam
Wierzê w to ¿e nie bêdê wtedy sam.

Ref.

Wspominam ka¿d¹ minute, wspólne chwile
Ka¿dy u?miech z fotografii nie daje mi tyle
Co Twój dotyk ka¿dy z nich by³ jedyny
Twój zapach który wci¹¿ powraca
Ten s³odki wy?cig z zachodem s³oñca
Milion ziarenek piasku na naszych d³oniach,
My?la³em, ¿e z nich mo¿na zbudowaæ co? na d³u¿ej,
Lecz drobny kamieñ przegra³ z podmuchem
Weraz chce zatrzymaæ czas by nie czuæ sie samotnie,
W te ch³odne dni gdy nie zosta³o nam ju¿ nic,
Chcia³bym by? powróci³a do mnie nie tylko w snach
Gdy za oknem ¿ó³te li?cie z którymi tañczy wiatr

Ref.