Melancholy - Poza ¯yciem

 

L?ni¹ce oczy wpatrzone w dó³
Samotne niczym ska³a na bezkresnym morzu
Kto? odszed³ bez po¿egnania choæ jeszcze niedawno
W pokoju tchnê³o ¿yciem

Dr¿¹ce rêce, umys³ ucieka od niewypowiedzianych s³ów
W k¹tach domu wiatr ?piewa serenady
Umieraj¹ pory roku

Zamykasz oczy w my?li kryj¹c ból
Na ustach i twarzy osiad³ smutek
Miniony czas w pamiêci trwa
Stawiaj¹c ponure ?ciany ³ez

Krzyki cierpieñ tworz¹ce py³
W przestrzeni porzuconych nadziei
I jedno ¿yczenie
Niech wieczny spokój przykryje i mnie

Spadaj¹ca gwiazda uderza jeszcze mocniej
Wszystkie obrazy, które nie sposób wybieliæ
Nale¿¹ do ciebie, zgas³e p³omienie
Pozostawi³y smugi dymu

Milcz¹cy dom zala³ siê mrokiem
Szukasz swojego miejsca po?ród cieni
Gdzie nie dochodz¹ g³osy
Nico?æ wch³ania oddechy