Lady Pank - Nigdy Nie Za Wiele Rokendrola

 

Na pó?kach go chowaj? - tam, gdzie nie si?ga wzrok
Pogrzeby urz?dzaj? co najmniej raz na rok
Niejeden wokó? sprawiedliwy Rejtana zrobi? gest
I stale ?piewa chór ?yczliwych - a jednak ci?gle jest

Nigdy nie za wiele rokendrola
Kiedy czego? ci naprawd? brak
"To jest to" - nie ?adna Coca-Cola
?eby? poczu? ca?y ?ycia smak

Dostaje ci?gle ?upnia, a? z ty?ka lec? skry
Przycichnie gdzie?, przycupnie - a z nim - na ogó? ty
I znów go masz w zasi?gu r?ki i znowu nie jest ?le
Tak samo jak z panienk? - wiesz dobrze przecie?, ?e

Nigdy nie za wiele rokendrola
Kiedy czego? ci naprawd? brak
"To jest to" - nie ?adna Coca-Cola
?eby? poczu? ca?y ?ycia smak