Krio de Morto - Na Drzewie

 

Otoczony murem bredni i nonsensu
Sta? si? nieprzenikniony
Dzi? wi?c nie doczeka swego
Szcz??liwego stosunku porannego

Nie, nie, nie jeste?my na drzewie
Mówimy o bogu
?piewamy o niebie

Siedzi skulony
Dygoc?c ze strachu
Przed sob?
I przed w?asn? ??dz?
Mo?e jednak musi
Pomno?y? siebie
By móc si? odnale??
W ?wiecie ?ywych