Edyta Bartosiewicz - Egoici

 

Od grzechu gorsza jest samotno?æ
Oko Boga pod brudnym makija¿em
W ciebie wpatrzone przed obcych bóstw o³tarzem
Kolejny raz przepastna noc wyrywa Cie na próbe si³
Kolejny raz przegrywasz z ni¹
Lecz wierzysz wci¹¿ jakim? jednym cudownym tchnieniem
Na powrót staniesz sie boskim stworzeniem

Czy ju¿ nie jest za póno?
Czy ju¿ nie jest za póno?
Dawnych mi³o?ci wyschniete oceany
Czy ju¿ nie jest za póno?
Nie jest za póno...
Nie jest za póno...
?cie¿ki sumienia ?niegiem usypane.
Czy ju¿ nie jest za póno?

A ty p³yñ p³yñ
Do brzegu p³yñ ostatkiem si³
Twoja samotno?æ gorsza jest ni¿ grzech
Wiec grzeszysz by zabiæ przed twoj¹ samotno?ci¹ lek
You got a feel me up...
Od grzechu gorsza jest samotno?æ
You got a feel me up...
Samotno?æ gorsza jest ni¿ grzech
Od grzechu gorsza jest samotno?æ
You got a feel me up...
Samotno?æ gorsza jest ni¿ grzech.
Od grzechu gorsza jest samotno?æ
You got a feel me up...
Samotno?æ gorsza jest ni¿ grzech
Od grzechu gorsza jest samotno?æ
Gorsza ni¿ grzech.
Gorsza ni¿ grzech.
Gorsza ni¿ grzech.
You gotta feel me up...