Budka Suflera - Komentarz Do Pewnej Legendy (New Abra Bonus)

 

Przez noc i deszcz gdy bêdziesz szed³
Gdzie m³yn we mgle nie ogl¹daj siê
Strze¿ siê skocznych nut bo gdy raz ciê zwabi¹

Wskoczysz w skrzypek tryb
Cieni dziwnych wir
W purpurowy blask co po¿era tak
Rozdzwonione szk³o rozpêdzone konie

Zgie³k, wielki zgie³k
Chocho³ nam w ?rodku gra
Tan, dziki tan,
Ro?nie wir, gnu?ny wir

Korab p³on¹cy wyp³ywa w noc
Nad ?wiata sen, nad codzienno?æ spraw
Ma³a gwiazda ju¿, ju¿ go ledwo s³ychaæ

Jak legendy ziarno miele rozpêdzony
M³yn przedziwny, wyobra?ni¹ zaludniony

Potem wracasz gdy kie³kuje ?wit
A ten rytm jest w tobie ju¿ po wszystkie dni
Zawsze bêdziesz s³yszeæ

Jak legendy ziarno miele rozpêdzony
M³yn przedziwny, wyobra?ni¹ zaludniony
Jak legendy ziarno miele rozpêdzony
Czasem kogo? z nas unosz¹c w dziwne strony